„Pod płotem wąskie, długie, wypukłe pagórki, bez drzew, krzewów i kwiatów: ogród na ogórki”
(Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”).
Każdy, kto ma ogródek, jakąś grządkę, lub choć skrawek ziemi uprawnej (lub marzy o nim) wie, że najlepiej smakują owoce z własnego ogrodu.
Jak zatem wykorzystać nasze „owoce” własnej pracy w ogrodzie, czyli krótko mówiąc nasze plony? Każdy z nas ma swoje preferencje smakowe, więc kierując się swoimi ulubionymi smakami przeanalizujmy nasze warzywa i owoce zbierane co sezon pod kątem przydatności i atrakcyjności w kuchni.
Nawet najprostsze danie stworzone z naszych warzyw i owoców będzie zdrowsze i smaczniejsze, niż gotowe produkty oferowane w sklepach.
Półki w wielkich marketach zasypane są egzotycznymi, kolorowymi, kuszącymi oczy owocami i warzywami ,
o często trudnych do wymówienia nazwach. Nie wiem czy to zdrowe „zieleniny”, na pewno warto je spróbować choćby z ciekawości. Wiele z nich jest już w naszej kuchni codziennym zakupem: awokado, limonka, bakłażan etc. i…. trudno nam się bez nich obejść. Mają wspaniały smak, aromat, podnoszą atrakcyjności naszych potraw.
Miłośnicy kuchni świata: greckiej, włoskiej, chińskie, francuskiej itd. bez egzotycznych składników nie przyrządzą konkretnej potrawy.
Nic mam nic przeciw nowościom. Wprost przeciwnie. Sama uwielbiam wypróbowywać nowe smaki.
Nic jednak nie równa się z codziennym zjedzeniem naszego „pospolitego” jabłka: soczystego, jędrnego, lekko kwaskowatego, z chropowatą skórką. Mmm. Ślinka sama napływa do ust!
Tak więc można zastanowić się, czy zjedzenie np. kilograma pomarańczy dziennie (sprowadzanych do kraju
i w celu utrzymania ich atrakcyjności – niemiłosiernie spryskanych) służy naszemu zdrowiu? Czy może lepiej zjeść nasze pospolite jabłko?
Pokuśmy się zatem o analizę tego co posiadamy w ogródku - naszych plonów!
Mamy sporo czasu zanim zacznie się nowy sezon. Nawet bardzo pospolite warzywa i owoce mogą stać się prawdziwym hitem naszych potraw.
A oto kilka przykładów na ich wykorzystanie:
- AGREST – sos agrestowy z dodatkiem syropu z owoców czarnego bzu: kilka łyżek lekko osłodzonego, ugotowanego agrestu wymieszać z jogurtem, majonezem (równe proporcje) i do smaku pierz, sól oraz syrop
z czarnego bzu. Posypać koperkiem Świetny do pieczonej ryby w folii.
- BROKUŁY – blanszowane (zagotowane) dodać do usmażonego na oliwie czosnku, kostek chleba i orzeszków pinii i chwilę podsmażyć, dodać natkę pietruszki i wyłożyć na dowolnie przygotowany makaron.
- BRUKIEW – tylko gotowana. Obrana i pokrojona, ugotowana (ok. 35 minut) nadaje się na puree z dodatkiem masła i ew. mleka. Podawać z dodatkiem usmażonych paseczków bekonu.
-BRUKSELKA – jako jarzynka z gorczycą: douprażonych na oleju (pod przykryciem) nasion gorczycy, dodać kmin i czosnek. Dodać ugotowaną (przez ok.. 3 minuty) brukselkę. Smażyć mieszając, wlać wywar warzywny, odparować do połowy, posypać równomiernie mąką besan.
- BURAKI – można na surowo w postaci sałatki: buraki i jabłka obrać, zetrzeć na tarce, dodać śmietanę, sok z cytryny, przyprawy. Schłodzić, podawać z bitą śmietaną.
- CEBULA – glazurowane cebulki: gotowane (5 minut) cebulki przestudzić i obrać. Udusić na maśle rozgnieciony rozmaryn, melasę, musztardę, sos sojowy – do gestości sosu. Dodać cebulki i dusić ok. 10 minut, mieszając. Cebulki mają być brązowe, ale nie przypalone.
- CUKINIA – zdrowa smaczna zupa: pokrojone w plastry ziemniaki zagotować, dodać posiekane ząbki czosnku i gotować ok. 10 minut. Nie odlewając wody ubić ziemniaki, dodać stratą cukinię i gotować krótko, aż zmięknie. Podawać z bazylią, skropione oliwą z dodatkiem pieczywa.
- KABACZEK – świetny do nadziewania np .morelami,boczkiem : zgrillowany boczek, zeszklona cebula, bułka tarta, posiekane suszone morele, dowolne zioła wymieszać z wywarem warzywnym napełnić kabaczek. Zapiekać zalany wywarem.
- CYKORIA – świetna na sałatkę: wymieszane liście cykorii z pokrojonymi gruszkami polać sosem z miodu, musztardy i octu. Posypać pokruszonym serem pleśniowym i zrumienionymi na patelni orzechami włoskimi.
- DYNIA – ostry chutney do mięs: pokrojoną dynię, pomidory, cebulę, rodzynki, czosnek zalać octem, gotować, aż wszystko zmięknie.
- GROSZEK - zupa z dodatkiem mięty: wyłuskać groszek, posiekać strąki. Udusić dymkę, czosnek i strąki, dodać imbir, miętę, pieprz. Zalać wodą i gotować ok. 15 minut. Przelać przez sito i do czystego wywaru dodać starte surowe ziemniaki i połowę groszku – zmiksować. Ponownie zagotować, dodać resztę groszku
i gotować ok. 4 minuty. Doprawić do smaku.
- GRUSZKI – nie tylko na surowo: grzanka s serem i gruszkami:: podpieczoną kromkę chleba razowego, na to roztopiony na maśle ser pleśniowy z musztardą i piwem - zgrillować, dodać pokrojone w plastry gruszki
i ew. orzechy włoskie i ponownie grillować 3 minuty.
- JABŁKA – pieczone w piekarniku do mięs: wydrążyć, nie obierać, ponacinać poziomo, napełnić odrobiną cukru trzcinowego, wetknąć gałązkę rozmarynu. Zapiekać 25 minut w temp. 180 stopni.
- JEŻYNY – świetny owoc, również na galaretkę: 1 porcja jeżyn, pół porcji jabłek do gotowania z gniazdami nasiennymi – gotować (ilość wody odpowiada ilości jeżyn) 1 godzinę, często mieszać. Ubić owoce tłuczkiem. Zostawić do odcieknięcia na noc na sicie. Odmierzyć i podgrzać sok. Wsypać cukier (ilość odpowiada 3./4 objętości soku) i gotować ok. 8 minut. Jeśli konsystencja galaretki jest nieodpowiednia – podgrzewać dalej - test co 8 minut. Przechowuje się ok. 1 rok.
- KALAFIOR – pożywna zapiekanka: makaron, ugotowany kalafior i brokuł (3 minuty) wymieszać z makaronem i dowolnym sosem. Zapiekać posypany chlebem i parmezanem.
- KAPUSTA – nadaje się też do marynowania: poszatkowaną posolić i odstawić na dobę. Przeląc wodą, odsączyć i zalać octem z przyprawami. Do spożycia przez 2 miesiące.
- FENKUŁ – ma anyżkowy posmak. Jako samodzielne danie z kaszą jęczmienną: grubo pokrojony korzeń (wcześniej wstawiony do wody z cytryną) osuszyć i dusić na patelni, dodać czosnek i pory. Na koniec dodać pomidory. Wymieszać z kaszą, przyprawić.
- KUKURYDZA – najlepsza w kolbie: gotować 8 minut. W połowie gotowania posolić – ziarna nie będą twarde.
- MALINY – wspaniałe owoce, również na dżem: tyle cukru ile owoców; umyć owoce i podgrzewać w rondlu, puszczą sok – ugotować do miękkości. Dodać cukier i zwiększyć ogień, aż masa zacznie się ścinać.
- MARCHEW – glazurowane marchewki: oskrobane, wrzucić do wrzątku i gotować wolno 15 minut. Odsączyć i włożyć na patelnię ze stopionym masłem i miodem. Delikatnie podgrzewać, aż pokryją się glazurą. Posypać cynamonem.
- OGÓRKI – sałatka z arbuzem: pokrojony ogórek i arbuz wsypać na sito, posolić i zostawić do odcieknięcia. Rzodkiewkę i dymkę polać sosem z miodu, oliwy, octu jabłkowego, soli i pieprzu, a następnie dodać mieszając delikatnie odcieknięte składniki. .
- PASTERNAK – tylko gotowany: Smażony pasternak jest niecodziennym daniem: obrany, przekrojony i ugotowany (15 minut) odsączyć. Maczać w panierce – jak do schabu i smażyć każdą stronę tylko raz. Obłożyć plastrami cytryny.
- POMIDORY – jedna z wersji nadziewanych pomidorów: wydrążyć pomidory, usmażyć cebulkę z majerankiem, dodać czosnek, mielone mięso wołowe i posiekany miąższ z pomidorów, dodać gotowany ryż, doprawić. Napełniać pomidory do ¾ wysokości. Zapiekać 45 minut w dowolnym sosie z dodatkiem oliwy.
- PORY – aromatyczne, zapiekane z sosem beszamelowym: ugotowane pory (6 minut) ułożyć w naczyniu z masłem, polać sosem beszamelowym, posypać startym serem wymieszanym z bułką tartą, dodać kawałki masła. Zapiekać do momentu kiedy sos się zetnie.
- PORZECZKI – pudding na lato: formę do puddingu wyłożyć ciasno kromkami białego chleba (czerstwy bez skórki) , do środka wlać gotowane z cukrem przez kilka minut porzeczki. Przykryć formę chlebem i schładzać 8 godzin. Wyłożyć dnem do góry, przybrać owocami i bitą śmietaną.
- RABARABAR – świetny na ciasto: formę na babkę wyłożyć rabarbarem wymieszanym z cukrem i przykryć ponacinanym spodem z kruchego ciasta. Posmarować po wierzchu sokiem np. z pomarańczy. Piec ok. 35 minut. Podawać na ciepło.
- RZEPA – młode rzepki z masłem ziołowym: rzepki gotować 10 minut, dodać do stopionego masła z rozmarynem i smażyć 3 minuty. Zdjąć z ognia i dodać dowolne zioła: miętę, natkę, szczypior.
- SAŁATA – wyborna na świeżo, ma wiele zastosowań również jako sałatka z owocami: kawałki grapefruita, pomarańczy i pomidora wymieszać z sałatą, polać dowolnym sosem z oliwy, posypać szczypiorkiem.
- SELER korzeniowy: duszony seler z fasolką szparagową: ugotowane na parze słupki selera i fasolkę polać sosem z chili, czosnku i imbiru (uduszonych w woku) z dodatkiem miodu, sosu sojowego i octu. Pozostawić na 2 godziny.
- SELER naciowy – na surowo z różnymi dipami, ugotowany: zawijany w szynkę i zapieczony,polany gęstym sosem ze śmietany wymieszanej z wywarem z gotowania selera i serem , z dodatkiem gałki muszkatołowej. Posypać na wierzch resztę sera.
- SZPINAK - chłodnik ze szpinaku: liście szpinaku posiekać, dodać starty czosnek z jogurtem i suszoną miętę. Stopniowo dolewać schłodzoną wodę (z kostkami lodu) do odpowiedniej konsystencji. Przyprawić
i schłodzić.
- ŚLIWKI – łatwa tarta ze śliwkami; upieczony spód na tartę polać masą z ubitych całych jaj, żółtek i cukru,
oraz z dodatkiem mleka i wanili – wszystko ubić) i zapiec w piekarniku – masa będzie konsystencji galaretki. Ćwiartki śliwek ułożyć w naczyniu posypać cukrem i zgrillować. Przybrać tartę śliwkami.
- TRUSKAWK – mus: posypać truskawki cukrem pudrem, zalać odrobiną rumu. Ubić jajka z cukrem, dodać rozpuszczoną żelatynę. Do ścinającej się masy dodać sok z przygotowanych truskawek i ubitą śmietankę. Schłodzić. Podawać ze świeżymi truskawkami.
- WARZYWA STRĄCZKOWE – zupa z bobu: w dużym garnku usmażyć na oliwie szynkę, cebulę i pory, dodać tymianek i liść laurowy. Wsypać kaszę perłową, przesmażyć i wlać bulion. Dusić bez przykrycia ok. 30 minut. Pod koniec gotowania dodać bób. Przyprawić. Podawać z chlebem razowym.
- ZIEMNIAKI – sposób na wykorzystanie pozostałości z obiadu: omlet z młodymi ziemniaczkami ze szpinakiem: udusić na patelni cebulę, paprykę, dodać szpinak i czosnek. Wsypać ziemniaki (te z obiadu). Ubić jaja z mlekiem, bazylią, szczypiorkiem i natką, przyprawić, polać warzywa i usmażyć. Posypać serem i zapiec 2 minuty.
W ogrodzie wyrasta więcej, niż zasieje ogrodnik. Wszystko da się „zagospodarować”, a każde warzywo
i owoc zasługuje na naszą uwagę.
Warto stworzyć sobie katalog własnych przepisów i eksperymentować – a nasze wysiłki zostaną nagrodzone w postaci atrakcyjnych, zdrowych i smacznych potraw..